AB.4.23 Wszystko dla zmarlych do Internetu, V2 DLA CIEBIE

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
s. Anna Czajkowska WDC, s. Irena Złotkowska WDCDSC00049WWSSZZYYSSTTKKOO DDLLAA ZZMMAARRŁŁYYCCHH-- AABBYY MMIIEELLII ŻŻYYCCIIEEMMooddlliitteewwnniikk(Opracowany do użytku wewnętrznego z okazji 10 lecia Młodzieżowego Dzieła)Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz CzyśćcowychSulejówek 2009SPIS TREŚCISŁOWO DO PRZYJACIÓŁ 3MODLITWA LITURGICZNA 4JutrzniaNieszporyNABOŻEŃSTWA PRYWATNE 15RóżaniecKoronka za konających i zmarłychKoronka za zmarłychDroga KrzyżowaNowennaMODLITWY DO BYBORU 32Rozważanie modlitwy Pańskiej wg św. MechtyldyModlitwa św. FaustynyAkt heroicznej miłości wg bł. Honorata KoźmińskiegoAkt heroicznej miłości (inna wersja)Modlitwy na każdy dzień tygodniaMODLITWY ZA KAPŁANÓW 36Modlitwa z Oficjum za zmarłychDo Dobrego PasterzaDo Serca JezusowegoDo Chrystusa OdkupicielaModlitwy do Matki Bożej na każdy dzień tygodniaODPUSTY 39Dar dla zmarłychListopadowe odpustyROZWAŻANIA NA LISTOPAD 41Listopadowe porządkiKiedyś żyli pośród nasRadość w cieniu cmentarzaCzy można zapracować na życie wieczne?Wychylić się w wiecznośćCmentarz – ziemia odmowyNikt z nas nie żyje dla siebieOdpocznij w PanuSŁOWO DO PRZYJACIÓŁKościół katolicki przez swoich pasterzy nieustannie zachęcał wiernych do modlitwy zazmarłych. Czyni to także papież Benedykt XVI w Encyklice Spe Salvi o chrześcijańskiejnadziei pisząc: „Duszom zmarłych można dać pokrzepienie i ochłodę poprzez Eucharystię,modlitwę i jałmużnę. W ciągu wszystkich wieków chrześcijaństwo żywiło fundamentalneprzekonanie, że miłość może dotrzeć aż na tamten świat, że jest możliwe wzajemneobdarowanie, w którym jesteśmy połączeni więzami uczucia poza granice śmierci. Toprzekonanie również dziś pozostaje pocieszającym doświadczeniem. Któż nie pragnąłby, abydo jego bliskich, którzy odeszli na tamten świat, dotarł znak dobroci, wdzięczności czy teżprośba o przebaczenie? Można też zapytać: jeżeli czyściec oznacza po prostu oczyszczenieprzez ogień w spotkaniu z Panem, Sędzią i Zbawcą, jak może wpłynąć na to osoba trzecia,choćby była szczególnie bliska?Kiedy zadajemy podobne pytanie, musimy sobie uświadomić, że (…) nikt nie żyje sam.Nikt nie grzeszy sam. Nikt nie będzie zbawiony sam. Nieustannie w moje życie wkraczażycie innych: w to, co myślę, mówię, robię, działam. I na odwrót, moje życie wkracza w życieinnych: w złym, jak i w dobrym. Tak więc moje wstawiennictwo za drugim nie jest dla niegoczymś obcym, zewnętrznym, również po śmierci. W splocie istnień moje podziękowanie,moja modlitwa za niego mogą stać się niewielkim etapem jego oczyszczenia. I dlatego niepotrzeba przestawiać czasu ziemskiego na czas Boski: w obcowaniu dusz zwykły czasziemski po prostu zostaje przekroczony. Nigdy nie jest za późno, aby poruszyć serce drugiegoi nigdy nie jest to bezużyteczne” (Spe Salvi, 48).Wstawiając się za duszami czyśćcowymi trzeba pamiętać, że w modlitwie nie chodzio przebłaganie srogiego Boga, aby stał się trochę lepszy i wreszcie wpuścił zmarłych donieba. Nasze modlitwy sprawiają przemianę zmarłego, a nie Pana Boga, gdyż Bóg jest zawszetaki sam – kochający i miłosierny. Cierpienie czyśćcowe nie jest Jego zemstą za nasze błędy,ale - jak naucza współczesna teologia – stan oczyszczenia po śmierci jest przejawem Bożegomiłosierdzia wobec tych, którzy nie zdołali za życia przygotować się w pełni na przyjęciedaru nieba. Gdyby nie było czyśćca wielu zmarłych nie mogłoby nigdy doświadczać wiecznejszczęśliwości. To nie Bóg zagradza zmarłemu drogę do nieba, ale skutki jego własnych złychczynów, które tkwią w innych ludziach. Dopóki nie zostaną odpokutowane, zmarły, pozostajeciągle „uwiązany przy ziemi” swoimi grzechami. Wiadomo, że nikt ze zmarłych nie możewrócić do świata żywych, nie może na nowo podjąć swojego życia i przeżyć go lepiej, niepopełniając tych błędów, które teraz po śmierci stają się przeszkodą w pełnym zjednoczeniuz Bogiem. Serce jest obciążone skutkami grzechów - trzeba je uwolnić od tychniewidzialnych więzów, oczyścić. A tym, co oczyszcza jest cierpienie spowodowanepoznawaniem prawdy o stanie własnej duszy oraz ogromna tęsknota za Bogiem Miłością.Każdy wierny ma możliwość śpieszenia z pomocą zmarłym cierpiącym w czyśćcui swoimi modlitwami skrócić im bolesne oczekiwanie na wieczne spełnienie w miłości BogaOjca. Ufamy, że zaproponowany w niniejszym opracowaniu zbiór modlitw, będzie służyłwłaśnie temu celowi. Zachęcamy, do jak najhojniejszego otwarcia swoich serc na nadziejężycia wiecznego, aby móc dzielić się nią, zarówno z żyjącymi, jak i ze zmarłymioczekującymi naszej pomocy.MODLITWA LITURGICZNA(wg Liturgia Godzin. Codzienna modlitwa ludu Bożego. Tom I, wyd. II, Pallotinum 2006)JUTRZNIAProwadzący: Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu. (czynimy znak krzyża)Wierni: Panie pośpiesz ku ratunkowi memu.Chwała Ojcu i Synowi * i Duchowi Świętemu.Jak była na początku, teraz i zawsze * i na wieki wieków. Amen. Alleluja.HYMNChryste, nadziejo zbawienia,Życie i zmartwychpowstanie,Do ciebie w śmierci godzinieWznosimy serca i oczy.Wiesz, czym są lęki śmiertelne,Znasz także grozę konania,Bo cichy, głowę skłoniwszy,Oddałeś Ojcu swa duszę.Wziąłeś na siebie z miłościBoleść i smutek człowieczy,A wszystkich z Tobą cierpiących,W Ojcowskie składasz ramiona.Wisząc przybity do krzyża,Ręce rozwarłeś szeroko,By konających w udręceDo rany serca przygarnąć.Ty zwyciężyłeś szatana,Tyś bramy nieba otworzył,Więc teraz pociesz nas, Panie,I życiem obdarz po śmierci.Także i ci, których ciałaŚpią już w bezmiernym pokoju,Niech w Twoim świetle się zbudzą,By Ciebie wielbić na wieki. Amen.PSALMODIA1 AntyfonaLata nasze przemijają jak trawa, * a Ty, Boże, trwasz na wieki.Psalm 90 (89), 1-16Panie, Ty dla nas byłeś ucieczką,*z pokolenia na pokolenie.Zanim narodziły się góry,†nim powstał świat i ziemia,*od wieku po wiek Ty jesteś Bogiem.Obracasz w proch człowieka*i mówisz: „Wracajcie synowie ludzcy”.Bo tysiąc lat w Twoich oczach †jest jak wczorajszy dzień, który minął,*albo straż nocna.Porywasz ich, stają się niby sen poranny,*Jak trawa, która rośnie:Rankiem zielona i kwitnąca,*wieczorem więdnie i usycha.Zaprawdę, Twój gniew nas niszczy,*trwoży nas Twoje oburzenie.Położyłeś przed sobą nasze grzechy,*nasze skryte winy w świetle Twojego oblicza.Wszystkie nasze dni mijają w Twoim gniewie,*Nasze lata dobiegają końca jak westchnienie.Miara naszego życia jest lat siedemdziesiąt,*osiemdziesiąt, gdy jesteśmy mocni.A większość z nich to trud i marność,*bo szybko mijają, my zaś odlatujemy.Któż może poznać siłę Twego gniewu*i kto znieść zdoła moc Twego oburzenia?Naucz nas liczyć dni nasze,*byśmy zdobyli mądrość serca.Powróć, Panie, jak długo będziesz zwlekał?*Bądź litościwy dla sług Twoich.Nasyć nas o świcie Twoja łaską,*abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.Daj radość w zamian za dni Twego ucisku,*za lata, w których zaznaliśmy niedoli.Niech sługom Twoim ukaże się Twe dzieło,*a Twoja chwała nad ich synami.Ant.Lata nasze przemijają jak trawa, / a Ty Boże trwasz na wieki.2 AntyfonaOd śmierci wiecznej* zachowaj mnie, Panie.Pieśń Iz 38,10-14.17.19b-20Rzekłem w połowie dni moich*odejść muszę;W bramach Otchłani mnie opuści*lat moich reszta.Mówiłem: Nie ujrzę już Boga*na ziemi żyjących.Nie zobaczę już nikogo*spośród mieszkańców tego świata.Rozbiorą moje mieszkanie i przeniosą ode mnie*jak namiot pasterski.Jak tkacz zwinąłem moje życie, †a Pan jego nic przeciął.*Od świtu do nocy kres mi położysz.Krzyczę do rana*On jak lew miażdży wszystkie me kości.Kwilę jak pisklę jaskółcze,*wzdycham jak gołębica.Zmęczone są me oczy od patrzenia w górę,*Panie, stań przy mnie, bo jestem w ucisku.I oto ustrzegłeś moja duszę*od czeluści zagłady,Gdyż odrzuciłeś za siebie*wszystkie moje grzechy.Ojciec głosi dzieciom wierność Twoją.*Pan mi przychodzi z pomocą,Więc grać Mu będziemy pieśni na strunach †przez wszystkie dni naszego życia*w świątyni Pańskiej.Ant.Od śmierci wiecznej zachowaj mnie, Panie.3 AntyfonaBędę chwalił Pana * do końca mego życia.Psalm 146(145)Chwal, duszo moja, Pana; †będę chwalił Pana do końca mego życia,*będę śpiewał mojemu Bogu, dopóki istnieję.Nie pokładajcie ufności w książętach*ani w człowieku, który zbawić nie może.Kiedy duch go opuści, znów w proch się obraca*i przepadają wszystkie jego zamiary.Szczęśliwy ten, kogo wspiera Bóg Jakuba,*kto pokłada nadzieję w Panu Bogu.On stworzył niebo i ziemię, i morze*ze wszystkim, co w nich istnieje.On wiary dochowuje na wieki,*uciśnionym sprawiedliwość wymierza,Chlebem karmi głodnych,*wypuszcza na wolność uwięzionych.Pan przywraca wzrok ociemniałym, †Pan dźwiga poniżonych,*Pan kocha sprawiedliwych.Pan strzeże przybyszów, †ochrania sierotę i wdowę,*lecz występnych kieruje na bezdroża.Pan króluje na wieki,*Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.Ant... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • storyxlife.htw.pl