AB.4.15 Poczucie własnej wartości, V2 DLA CIEBIE

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
1 6 -- 2 kon Poczucie własnej wartoci.doc1Zawierzyć Miłoci Boga... szeroko otworzyć swe małe, ludzkie serce i pozwolić ogarnšć sięWtedy wszystko staje się miłowaniem, radociš, wolnociš i pokojem - nasze niebo zaczynaI my to wiemy, dlaczego jednak tak trudno otworzyć się na niš..Prawdš o n. kochaniu Boga jest miłoć do braci, sióstr.Jak wytł. - dobra wola we wszystkich.. chcš za słowami JCh... a tak mało miłoci bratnio siostrzaChcš naladować JCh.. upodobniać do... widzš - Miłosierny, wyrozumiały... a tak łatwo oceniamy, krytykujemy, sšdzimy... nie w twarz, lecz do innych.Patrzcie, jak one się nie miłujš - słyszałem z ust wieckich, kt. współpracowali z nimi w zakładzie wych. prowadzonym przez Siostry.U podstaw - przekonałem nieraz - zamknięcia na M... nie miłoci bratnio siostrzanej... co co w samy człu..Kto nie ma doszlifowanego po. wł. wart - zawsze problemy w sobie, kt. rzutujš na problemy w relacji z Bogiem i braćmi.Dlaczego - bo życie psych. fundamentem dla duch.Pełnia szczęcia w duchowym, ale jeli w psych. braki, słabe punkty, duch. nie rozwinšć - chyba że cudownie (rzuci w kontemplację).Podstawowym, najczęciej spotykanym - brak poczucia wł. wartoci.Obserwuje w kier. duch. SS. jak niezwykle ważne i jak wydatnie przyczynia się ta praca do poprawy modlitwy, ufnoci i całk. otwarcza się Bogu... konsekwentnie życia w jednoci..Przyjrzyjmy czł-wi z zaniżonym poczuciem wł. wart. we wspólnocie zakonnej.Takiego człowieka, gdy się go zapyta o jego słabe strony, leci jak katarynka.. dobreGdy poprosi go o to, by on i paru znajomych napisało jak go postrzegajš, kim on jest od str. negat. i pozytywnej i potem się to porówna, to już na pierwszy rzut oka widać, że inni widzš wnim nade wszystko dobro a on, nade wszystko zło.Gdzie ródło zaniżonego obrazu siebie, poczucia wł. wartoci.1. Rodzina, rodowisko - zauważali zło... brakowało, za mało dobra - nie rozwinęłaNa płótno - czarne.. wiad. negat. rozwija - b. wrażliwa... cały wiat zamyka w tym.Daltonista - widzi, ale nie do końca, widzš, ale nie do końca.Głupot i grzech - Prawda Was wyzwoliNie od macochy - dobro i zło.. widzieć jedno i drugie.. równowaga - daje wolnoć.W kulturze - pycha.. i takie podejcie pułapkę.Istota problemu - słabo rozwinięte działanie wiad. tego co pozyt.Jakie sš tego skutki w życiu takiego kogo we wspólnocie:1. Ten człowiek jest czł. cierpišcy.. nieustannie cierpi..Zdarzajš się chwile radoci, pokoju, ale gł. cierpi, bo nie widzi w sobie dobra i piękna, wartoci złożonej w nim przez Boga.Wcale lub b. mało, lub za mało w stosunku do tego co uznaje za swe słaboci.W mniejszym czy.. czuje się kim małym, kiepskim i nikomu niepotrzebnym.A ponieważ jest czł. racjonalnym, cierpli, bo przecież tylko czł. chory psychicznie byłby potrafi się cieszyć z tego, że jest do niczego., często zepchnięte w podwiadomoć.Wyobra - boli zšb... cały czas cierpisz - tak on cały czas cierpi - często nieuwiadomiony.2 - gi. Ale kto, gdy boli zšb, zapomnieć o tym i zajšc się życiem.Nie da rady, taki czł. nie zdystansować od tego, dlatego jest skupiony na sobie, na swym bólu i pragnieniu przezwyciężenia go. Taki czł. się zamyka.... skoncentr. na sobie... swoimTo b. przeszkadza w poprawnych relacjach z innymi.2 6 -- 2 kon Poczucie własnej wartoci.doc2Perfekcjonizm i zapracowywanie na miłoćTylko wtedy, gdy będę w porzšdku, solidnym, porzšdny czł-em - doceniš, zachwycš, dowartociujš, pomogš - nie prawda, że jestem do niczego.To nie pozwala wejć w głšb istoty życia zakonnego, życia z Bogiem.Ważniejsze sš te zew. konkrety, kt. widzš inni, z kt. rozliczajš niż to, co niewidoczne dla oka, a przecież najistotniejsze. Słabnie życie duch... aktywizm. Życie z Bogiem na drugim planie, wtle.Motorem napędzajšcym jest zapracowywanie na miłoć, akceptację, dowartociowanie.Najczęciej stawiajš takie wymagania, poprzeczki tak wysoko, że nie służy to niczemu innemu, jak tylko samoudręczeniu dobijaniu siebie, ostatecznie popadaniu w zupełne zniechęcenie.Obraz - pies z kiełbasš na kiju (wcišż) 10 cm. przed pyskiem.Rozumiemy, że w takiej sytuacji czł. stojšcy z boku jest o tyle ważny, o ile przydaje się do realizacji celów tegoż człowieka.Jeli to jest przełożona, to mocno należy współczuć całej wspólnocie.Co u podstaw tych zachowań - silna potrzeba wartoci, akceptacji, miłoci.Ona w każdym czł-u, ale w ludziach ......... pomnożona kilkakrotnie.Szukajš tego u innych, bo sami nie sš w stanie odnaleć tego w sobie.Robiš wszystko, by to zdobyć , często udaje robić karierę i to ich dowartocPięknie - tyle że przychodzi moment, kiedy trzeba zejć ze stanowiska, kiedy przychodzš lepsi i trzeba ustšpić miejsca innym.Co wtedy się dzieje - pokaże jak jest w wiecie.. u osób zakonnych, powodowanych poczuciem małej wartoci, zapracowywujšcym na miłoć jest podobnie.Oto mł. czł... właciciel 3 firm, bogaty,.. tak b. starał, że stał włacicielem.. okey.Gdy okazało że chory, że musi wycofać, niebawem przygrzebane poczucie małej wartoci uderzyło z całš siłš - po 3 próbach - nim pierwszy raz...Tytuły naukowe, godnoci kocielne czy zakonne - b. często owocem mechanizmu zapracowywania na wartoć, akceptację, miłoć.Konsekwencje - przychodzi chwila, że czł. odkrywa, to wcale nie daje wartoci, nie daje akceptacji, nie daje miłoci.Pamiętam księdza, b. się wybił w ten sposób, przez wiele lat kwitł...Gdy rozmawiałem - żygać mi się chce, gdy zachwycajš moimi kazaniami... czł. potrzebuje czego więRzadko, by kończyło samobójstwem zakonnika, zakonnicy, ale zgorzknienie, krytykanctwo i zazdroci, wew. wojny -pomylcie SS. jak odbija na życiu duchowym i konsekwentnie życiu w jednoci.Ale to tylko niektórym udaje się wybić, zapracować na wartoć i przez jaki czas..Większoć walczy o uznanie, dowartociowanie (niewiadomie), o akceptacje i miłoć - i nie otrzymuje, wręcz przeciwnie - otrzymuje pogardę, odrzucenie, dolna półka.2 kanał komunikacji - swój stos. do siebie... wcišż - jestem do niczego... nie potrafię.... nie akceptuję siebInni przejmujš (podwiadomi) i najczęciej tak ich traktujš, jak tego sobie życzš - nie ceniš, lekceważš, pomijajš, stawiajš w kšcie.Takim ludziom wiatr wieje w oczy niemal nieustannie.B.Bardzo pragnš - nie otrzymujš... jeszcze b. cierpiš i jeszcze b. zamykajš w sobie.Oczywicie, oskarżajš cały wiat, przełożonych...Rak zżerajšcy przepiękny ideał życia zakonnego.zależnoć od innych i krytykanctwokto okaże odrobinę ciepła, życzliwoci - staje szybko przyjacielem...W wiecie... ona nie akceptowała swej otyłoci, pojawił chłopak, kt. przekonał, że włanie to w niej kocha najbardziej.. szybko przyjacielem, niebawem kochankiem i mężem (6 m-cy).Po 3 latach małżeństwa powiedziała mi - ja go nigdy nie kochałam.Mi się wydawało.. bo dał mi to, co było tak wielkš potrzebš we mnie...3 6 -- 2 kon Poczucie własnej wartoci.doc3We wspólnocie - ludzie z małym.. szybko znajdujš przyjaciela i klejš do niego, zależni od niego, powstajš grupy, kliki, rozbijajšce wspólnotę.Jeli ten drugi też jest nie dojrzały - skutki b. opłakane.Ale najczęciej otoczenie krytycznie patrzy na takich ludzi.Odrobina krytyki, czasem wystarczy krzywe spojrzenie lub jego brak - wrógZnam sytuacje, m-c nie rozmawiały z sobš, boczyły na siebie - bo ona nie umiechnęła się do mnie.Kiedy w konfesjonale ks. - musicie ze sobš się spotkać i porozmawiać:... a, bo wtedy i wtedy, szłam do kaplicy rano (zobaczcie jak pamięta, w szczegółach) i Ty przechodzšc, wcale na mnie nie spojrzała.Ale ja wtedy miałam zapalenie okstne zębów i nikogo nie widziałam, nie tylko ciebie...Mechanizm projekcjiCi ludzie sš b. wrażliwi i czuli, na pkt. wł. osoby, ale nie jest to zdrowe.. przeczuleniWystarczy krzywo spojrzeć, okazać odrobinę niezadowolenia, kto nie umiechnie, bo np. przeżywa jakie trudne chwile.Dla tych ludzi jest to znak, że mnie nie lubi, czy wręcz że j. moim wrogiem /j.w - nie spojrzała.I to też jest niewola.. zniewolenie przez uczucia negatywne.. na mdl. zamiast Bogiem..Rozumiemy, jak to wpływa na relacje z innymi i kształt życia wspólnego.W ten sposób rodzi się stopniowe zamykanie jak w kokonie, jak limak w skorupie na tych, co inaczej mylš, co sš krytycznie nastawieni...Ci ludzie nie umiejš się pięknie różnić, nie umiejš się kulturalnie spierać, szukajšc większego dobra.Trudno, b. trudno im zrozumieć, że każdy ma prawo do wł. zdania, nawet najb. absurdalnego i to, że kto inaczej, czy wręcz krytycznie patrzy na moje decyzje czy wypowiedzi - nie jestwrogiem.Często tym wrogiem sš przełożeni, przełożone, bo wymagajš, bo krytykujš.I znów jest zniewolony do tych, co tak nie niego, niš w ten sposób patrzš.Ginie w nich pokój wew., zdolnoć skoncentrowania, realizowania zadań życioPójdzie na modlitwę i zamiast zajšć się Bogiem, wałkuje wcišż - dlaczego oni mnie nie kochajš, nie lubiš, odrzucajš... jak mogła, jak mógł...Zaufanie do siebie i pewnoć siebie.Logiczne, jeli jakš wartoć, wiem, na co mnie stać, mam zaufanie...Jeli nie widzę w sobie wartoci, lub zaniżona - proporcjonalne zaufanie do siebie/inKonsekwentnie - za tym niepewnoć i często wracajšcy lęk.. lęk i niepewnoć.Trudnoci w podejmowaniu decyzji, czasem nawet małych.... wieszanie na innychStšd w oczach innych sš to ludzie mało wiarygodni, niepewni, z kt. trudno dogadać.Szybko otoczenie patrzy na nich jak na tych - z dolnej półki - a to j. b. przekrela we wł. oczach i koło się zamyka.Tysišce innych, typu porównywanie, zazdroszczenie, drażliwoć..II. ródłoIstota problemu - słabo rozwinięte działanie wiad. tego co pozyt.III. Jak pracować.1. Deptanie siebie - kiedy.. ost... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • storyxlife.htw.pl
  •